L I D E R - Kto moze byc wodzem

PRZYWÓDZTWO

Wódz to ten, który kieruje innymi. Jest on za nich odpowiedzialny. W każdej większej grupie ludzi potrzebna jest taka osoba. Ludzie podświadomie zawsze szukają kogoś, kto by stanął na czele, wziął sprawy w swoje ręce. Często jest to ucieczka od decydowania za samego siebie (dlatego w harcerstwie wykorzystujemy zasadę-jak najwięcej osób obdarzonych funkcjami kierowniczymi). najlepiej, aby taka osoba była "naturalnym przywódcą".
Ludzie kierujący innymi, posiadający władzę z nadania, nie obdarzeni odpowiednimi cechami charakteru zdarzają się często w różnych sytuacjach życia, jednakże w harcerstwie, organizacji o dobrowolnym udziale, a przede wszystkim mającej na celu rozwijać osobowość młodych ludzi, taka władza do niczego się nie przydaje, wręcz szkodzi. Trzeba o tym pamiętać wybierających zastępowych w drużynach lub drużynowych.

Tak wiec przywódca powinien posiadać pewne cechy wrodzone. Jeżeli zauważymy fakt, że zawsze w grupie młodzieży i dzieci istnieją tacy, spontaniczni "przywódcy" i ich wykorzystamy do "naszych celów" dając im funkcje kierownicze, wtedy z takiego połączenia można spodziewać się prawie na pewno dobrych rezultatów. Cechy wrodzone przejawiają się we własnej inicjatywie, pewności siebie, umiejętności stawiania się na równi z otoczeniem. taka naturalna, silna osobowość pozwala dominować jednostkom w grupie. Wódz powinien spełniać oczekiwania swoich ludzi i sprytnie je wykorzystywać do swoich zamierzonych celów. Żadne mesjanistyczne postawy nie zdają tu rezultatu. Mając taka jednostkę można się zastanawiać, jaka powinna być jej osobowość, aby swoje umiejętności wykorzystywała we właściwym kierunku.

Dowodzenie stawia człowieka przed poziomem odpowiedzialności, z jakim nigdy się nie spotyka, będąc jednostką w tłumie. Właściwie niezależnie od tego, czy jesteś przywódcą, czy nie, musisz zdawać sobie sprawę, że być człowiekiem, to znaczy być odpowiedzialnym. Jednak nigdy nie jest to dla ciebie bardziej oczywiste, niż na funkcji kierowniczej. Chociażby na obozie harcerskim, kiedy od twojej inicjatywy zależy samopoczucie innych, zadowolenie zespołu, uśmiech na twarzach, godziny snu, higiena, rozdzielanie kar i nagród, a także to, czy ludzie wyniosą ze wspólnego przebywania cos więcej niż tylko miłe wspomnienia i jeżeli w momencie zaniedbania obowiązków widać od razu konsekwencje-odpowiedzialność przestaje być tylko słowem, staje się codziennością...

Niechaj pragnienia władcy będą uczciwe, wtedy każdy zapragnie tego samego. Przywódca obdarzony wrodzonymi umiejętnościami bardzo łatwo podporządkowuje sobie ludzi, zaczynają oni w nim widzieć pewien wzorzec. Teraz od niego zależy, czy wykorzysta to w dobrych celach i czy w ogóle wykorzysta. Niestety (?), tak już jest, że wymagając od innych musimy przede wszystkim wymagać od siebie, jeżeli nie mamy żadnego innego bodźca oprócz własnego autorytetu, który by wymógł na ludziach nasza decyzję. Jeżeli będziemy uczciwi, sprawiedliwi, w naszych ludziach będziemy mogli się przejrzeć jak w lustrze; jeżeli będziemy stronniczy, egoistyczni, tacy będą nasi ludzie. Wybór zależy od nas samych...

"Wyrozumiałość jest owocem zrozumienia własnych błędów", zaś tolerancja jest rozsądnym wyborem postępowania w którym jesteśmy wyrozumiali dla innych, mimo że ich nie rozumiemy (nikt nigdy nie wie kto tak naprawdę ma rację). Każdy przywódca powinien być tolerancyjny, jest to cecha chyba najbardziej potrzebna w obecnym świecie, a cechy wodza odbijają się w jego ludziach. Poza tym dobry wódz to taki, który umie patrzeć przyszłościowo. Jeżeli chce osiągnąć sukces, nie może zrażać do siebie ludzi. Tolerancja zapewnia mu realistyczne odbierania sobie osób, które mogą pomóc w osiągnięciu jego celu, nawet jeżeli nie odpowiadają mu ich poglądy. Właśnie tej cechy brakuje najczęściej obecnym "wodzom narodu". Oczywiście nie można nikogo namawiać do współpracy z ludźmi, którzy przeczą swoim postępowaniem wszelkim wartościom i ideałom, które sobie obraliśmy, lecz nie powinniśmy skreślać ludzi tylko za to, ze są inni od nas. Nietolerancyjni bądźmy tylko wobec nietolerancji.

"W życiu unikamy rozstajnych dróg, wolimy bezdroże, te bowiem nie wymagają podjęcia żadnej decyzji." Każdy prawdziwy wódz musi mieć własne zdanie na większość tematów. jest to niezbędne, jeżeli chce on być wodzem akceptowanym przez ludzi. Jak już było wspomniane ludzie podporządkowują się innym, gdyż "szukają bezdroży", czyli boją się podejmowania własnych decyzji i to każdy przywódca musi im dać, gdyż w ten właśnie sposób spełnia się oczekiwania. Nie znaczy to wcale, że ma narzucać na siłę innym swoje zdanie. W ten sposób tylko traci swój autorytet. Ludzie uwielbiają, jeżeli maja wrażenie, że mogą dorzucić swoje "trzy grosze" i mieć wpływ na wydarzenia. Należy im to umożliwić, ale żeby nadal być wodzem, trzeba to jednocześnie kontrolować. Dlatego najlepsza wydaje się być "sterowana demokracja", szczególnie w radach Drużyn.

Dowódca przede wszystkim musi mieć cos do zaoferowania swym ludziom. Jest to inteligencja, doświadczenie i wiedza. Pierwsza rzecz jest cechą wrodzona, druga przychodzi z czasem niezależnie od wyników. Pamiętać jednak trzeba, że błędy, z których nie wyciągnęliśmy żadnej nauki są przekleństwem i naszego doświadczenia nie powiększają. Natomiast trzecia rzecz, czyli wiedzę trzeba zdobyć. Należy jednak pamiętać, że w miarę rozwoju naszego zespołu, ludzie coraz więcej umieją i coraz mniejsza staje się bariera pomiędzy "mistrzem a uczniem". Jeżeli chce się zachować status wodza, nie można dopuścić do sytuacji, w której "uczeń prześcignie mistrza".

Każdy przywódca powinien być nie tylko ambitny-ważne jest, aby cały czas się doskonalił i poszerzał swoje umiejętności.

"Najlepszy wódz to taki, którego nie widać". O tym jakim kto jest wodzem, nie świadczy jego popularność i nie powinna ona być jego celem. Każdy kto chce być dobrym wodzem, musi z tego sobie zdać sprawę. prawdziwa satysfakcje przynosi sama praca nad ludźmi, nad ich charakterami. Pamiętać on powinien o tym, że nie jest wodzem dla siebie, tylko dla swoich podopiecznych. Przywódca powinien umieć poświęcić się dla dobra innych, często, zrezygnować z własnych korzyści. Powinien być altruistą. Jeżeli jest taki z natury, z pewnością o wiele łatwiej będzie mu być zastępowym, drużynowym itp.

Bycie dobrym wodzem z pewnością nie jest łatwe. Nie ma na to przepisu. Ważne, żeby umiał uczyć się na własnych błędach,. Każdy przywódca ma swój styl-własny, niepowtarzalny. To właśnie powoduje, ze pozostali widzą w nim ideał. Jeżeli tak jest, musi zdawać sobie sprawę, że jego postępowanie odbija się na innych.